Gdy smutek boli,
a słowa zbyt małe,
by rozpacz wypowiedzieć
– zostaje tylko milczenie,
pełne gorących łez
i bliskość osieroconych serc!
Śmierć stawia nas w obliczu bezsilności, która nas obezwładnia i zabiera w nieznane.
A kiedy pojawia się kradnąc ukochaną osobę, przeszywa serce bólem i odznacza w nim swoje piętno, które przypomina nam stale, jacy jesteśmy wobec niej bezsilni.
Jest nam niewymownie przykro,
że Maja Kostrzewa
odeszła od nas w tak młodym wieku.
Przekazujemy wyrazy współczucia rodzinie, bliskim oraz szkolnym koleżankom i kolegom Mai.